Czytając te słowa, czuję się jak uczestnik intelektualnego bankietu, w którym każde zdanie jest jak wykwintne danie, serwowane z umiejętnością szefa kuchni, który doskonale zna smak czytelniczych podniebień.
Czytając te słowa, czuję się jak uczestnik intelektualnego bankietu, w którym każde zdanie jest jak wykwintne danie, serwowane z umiejętnością szefa kuchni, który doskonale zna smak czytelniczych podniebień.